Porywisty wiatr powalił ścianę budynku w Gorzowie. Nikomu nic się nie stało

W Gorzowie wiatr wiał w porywach do 100 kilometrów na godzinę. W wyniku tego runęła jedna ze ścian budynku mieszkalno-gospodarczego. W środku była kobieta, ale na szczęście w zdarzeniu nikomu nic się nie stało. W wyniku silnego wiatru strażacy wyjeżdżali kilkanaście razy do m.in. do połamanych drzew i konarów.

Tuż przed godz. 19 dostaliśmy zgłoszenie o zwaleniu się ściany szczytowej budynku przy ul. Sulęcińskiej. Dokonaliśmy sprawdzenia czy gruz nie przesypał przypadkowego przechodnia, na szczęście nikomu nic się nie stało. Kobieta, która mieszkała w budynku na szczęście znajdowała się po drugiej stronie domu i nie odniosła obrażeń

wyjaśnił Grzegorz Rojek, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Gorzowie.