Ponad milion osób dotkniętych powodzią w Sudanie Południowym – jeden z najgorszych kryzysów w ostatnich dekadach
Ponad milion osób w Sudanie Południowym zostało dotkniętych przez powodzie, które nawiedziły znaczną część kraju – poinformowała organizacja humanitarna ONZ, OCHA. Prawie 300 tysięcy mieszkańców, głównie z północnych regionów, zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów w obliczu podnoszącego się poziomu wód.
21.10.2024 | aktual.: 21.10.2024 20:12
Przesiedlenia i brak dostępu do pomocy
Wielu przesiedleńców znalazło schronienie na wyżej położonych terenach, jednak deszcze i zalania utrudniają dostarczanie pomocy humanitarnej. „Nawet ci, którzy zdołali się ewakuować, pozostawili za sobą wszystko, w tym jedzenie” – powiedział Joseph Nyao, dyrektor ds. pomocy i rehabilitacji z Piboru. W regionie tym 112 tysięcy osób straciło dach nad głową.
W maju rząd Sudanu Południowego ostrzegał społeczność międzynarodową przed możliwością poważnych powodzi, które ostatecznie dotknęły kraj w najbliższych miesiącach. Pomimo ostrzeżeń, sytuacja okazała się wyjątkowo trudna. W wyniku zalania 15 głównych szlaków dostawczych stało się nieprzejezdnych, co wpłynęło na możliwość dostarczenia niezbędnej pomocy humanitarnej dla pół miliona potrzebujących.
Długotrwałe konsekwencje
Obecny kryzys w Sudanie Południowym ma miejsce w czasie, gdy kraj nadal zmaga się z długoterminowymi skutkami 18-miesięcznej wojny domowej w sąsiednim Sudanie. Ponad pół miliona sudańskich uchodźców oraz osób powracających do Sudanu Południowego od kwietnia ubiegłego roku dodatkowo obciąża już nadwyrężone zasoby humanitarne kraju.
OCHA ostrzega, że Sudanu Południowego może czekać dalsze pogorszenie sytuacji, jeśli międzynarodowa pomoc nie zostanie zwiększona.