Pomagał w nielegalnym przekraczaniu granicy. Ukrainiec z 7-letnim zakazem wjazdu do Strefy Schengen

Wspólna Polsko-Niemiecka Placówka Straży Granicznej w Ludwigsdorfie zatrzymała grupę pięciu cudzoziemców podejrzanych o próbę nielegalnego przekroczenia polsko-niemieckiej granicy. Zatrzymano również Ukraińca, który pomagał w realizacji tego przedsięwzięcia i który teraz, zamiast oczekiwanych zysków, stoi przed perspektywą siedmioletniego zakazu wjazdu do Polski.

 

trażnicy graniczni prowadzili kontrolę drogową w Zgorzelcu w ramach działań przeciwko nielegalnej migracji. W pobliżu mostu granicznego zatrzymano samochód marki Opel z polskimi tablicami rejestracyjnymi, za kierownicą którego siedział 29-letni obywatel Ukrainy. Okazało się, że pomagał on pięciu migrantom w próbie nielegalnego przekroczenia granicy.

Po przeprowadzeniu kontroli stwierdzono, że cudzoziemcy nie mieli przy sobie dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Polski. Z ich zeznań wynikało, że są obywatelami Syrii, a Ukrainiec miał za zadanie dowiezienie ich do granicy z Niemcami. Wszyscy zostali zatrzymani z powodu nielegalnego pobytu w Polsce, a straż graniczna wszczęła procedury mające na celu ich deportację. Do czasu podjęcia decyzji o deportacji, cudzoziemcy zostali objęci dozorem Straży Granicznej.

29-letni Ukrainiec został aresztowany pod zarzutem udzielania pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy. Również wobec niego wszczęto postępowanie o zobowiązanie do powrotu. Do czasu jego zakończenia, na mocy decyzji sądu, Ukraińca umieszczono w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców. Dodatkowo orzeczono siedmioletni zakaz wjazdu do Polski oraz pozostałych krajów strefy Schengen.

Przepisy polskiego prawa przewidują karę do trzech lat pozbawienia wolności za udzielanie pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy państwowej.