W czerwcu nasi piłkarze rozegrali dwa ważne spotkania. W meczu towarzyskim z Niemcami na Stadionie Narodowym w Warszawie odnieśli zwycięstwo 1:0, co cieszyło polskich kibiców. Niestety, ich nastroje zostały popsucone porażką 2:3 w Kiszyniowie.
Ta niekorzystna sytuacja odbija się nie tylko na tabeli eliminacji mistrzostw Europy, gdzie zajmujemy dopiero 4. miejsce w grupie E. Polska reprezentacja, prowadzona przez Fernando Santosa, spadła również w rankingu FIFA, który wpływa na rozstawienia drużyn w różnych turniejach i kwalifikacjach.
W czerwcu Polacy stracili 16 punktów, co jest szóstym najgorszym wynikiem spośród wszystkich reprezentacji na świecie. Gorzej wypadły jedynie zespoły Walii, Irlandii Północnej, Maroka, Bośni i Hercegowiny oraz Tunezji.
Mimo tych niepowodzeń, czołówka rankingu FIFA nie uległa większym zmianom. Na pierwszym miejscu nadal znajduje się aktualny mistrz świata – Argentyna. Na kolejnych pozycjach plasują się Francja, Brazylia, Anglia, Belgia, Chorwacja, Holandia, Włochy i Portugalia. Dziesiątkę najlepszych drużyn zamyka Hiszpania, triumfator Ligi Narodów.
Reprezentacja Polski ma teraz przed sobą trudne zadanie, aby odrobić straty i poprawić swoją pozycję w rankingu FIFA.