Rok 2016 należy ocenić pozytywnie w kontekście bezpieczeństwa. Nie można jednak zapominać, że bezpieczeństwo jest pochodną jakości w transporcie kolejowym, a ta jakość tworzona jest codzienną pracą i zaangażowaniem wszystkich osób związanych z transportem kolejowym.
Jak pokazują dane za 2016 rok, liczba wypadków z udziałem polskich kolei zmalała o 8,9%. W 2015 roku zanotowano 638 wypadków, rok później – 581. Jeśli chodzi o osoby poszkodowowane w tych wypadkach – w 2015 było to 321 osób, a w roku 2016 liczba ta zmalała do 263. Jak podaje Urząd Transportu Kolejowego, liczba ofiar śmiertelnych także spadła. Jeszcze dwa lata temu było 228 ofiar, w zeszłym roku – 169. Urząd podkreśla, że zarówno liczba wypadków, jak i ofiar, spada, chociaż wzrasta ilość połączeń kolejowych.
W 2016 roku doszło do 212 wypadków na przejazdach i przejściach kolejowych. Niestety, 41 osób straciło w nich życie, a niemal drugie tyle, bo 39 osób, odniosło obrażenia.
UTK od ubiegłego roku w zdarzeniach analizowanych w raporcie, bierze też pod uwagę zgłoszenia o wydarzeniach na bocznicach kolejowych. Wcześniej nie były one liczone. W poprzednich latach także liczba incydentów kolejowych była mocno niedoszacowana. Dotyczy to zdarzeń o najmniejszych konsekwencjach. Jak pokazują statystyki UTK, w minionym roku zarejestrwaono 837 takich zdarzeń, czyli o 65% więcej niż w roku 2015.
Źródło: www.kurier.pap.pl