Policjanci widząc wydobywające się z okien kłęby dymu wyważyli drzwi i wynieśli z zadymionego wnętrza śpiącą kobietę. Badanie wykazało, że kobieta miała w organizmie ponad 2 promile.
Do pożaru mogło dojść, prawdopodobnie, od pozostawionego niedopałka papierosa.