Podejrzany o morderstwo i wysadzenie kamienicy w Poznaniu zostaje w areszcie. “Mógłby uciec z kraju”

Tomasz J. nie opuści aresztu. Podejrzany o spowodowanie wybuchu w poznańskiej kamienicy zostanie za kratami na kolejne trzy miesiące. Zdaniem sądu, na wolności mógłby wpływać na świadków, a nawet zagrażać ich bezpieczeństwu.

Sędzia wskazała również, że podejrzany nie ma stałego miejsca zamieszkania ani miejsca zatrudnienia w Polsce, co uprawdopodabnia, że po zwolnieniu z aresztu Tomasz J. mógłby uciec z kraju, ponieważ stan jego zdrowia ulega stopniowej poprawie.

A mając doświadczenia związane z pobytem zarobkowym w Wielkiej Brytanii, z łatwością mógłby się ukryć za granicą

zaznaczyła sędzia.

Tomasz J. jest podejrzany o zabicie swojej żony Beaty J. i wysadzenie kamienicy na poznańskim Dębcu. W ruinach budynku odnaleziono ciała pięciu osób. 43-latek był jedną z osób, które ucierpiały w wybuchu. W ruinach budynku odnaleziono ciała pięciu osób.