Okaleczone kobiety oko w oko z podejrzanym. Eksperyment procesowy w Katowicach

W Katowicach przeprowadzono eksperyment procesowy w sprawie ataku na Annę i Elwirę. Dwie dziewczyny wróciły do centrum miasta, gdzie dwa miesiące temu napastnik oszpecił je stłuczoną butelką. Prokuratura chciała odtworzyć przebieg zdarzeń i zweryfikować zeznania oskarżonych i świadków zdarzenia. 

W eksperymencie czynnie uczestniczył podejrzany o atak 26-latek. – W trakcie przeprowadzania eksperymentu oskarżony podtrzymywał wersję zdarzenia, jaką przedstawił w trakcie postępowania przygotowawczego – poinformowała prokurator Monika Łata.

Podejrzany twierdzi, że użył rozbitej butelki w obronie przed agresywnymi osobami. Mężczyzna oskarżony jest m.in. o usiłowanie zabójstwa, za co grozi dożywocie.