Ojciec z dwójką synów utknął na Kozim Wierchu, konieczna była pomoc TOPR

Troje turystów – dorosły mężczyzna oraz dwójka jego synów w wieku 11 i 14 lat, zostało ewakuowanych przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe po tym, jak nie byli oni samodzielnie i w bezpieczny sposób zejść z Koziego Wierchu.

W niedzielę rano, tatrzańscy ratownicy otrzymali zgłoszenie o trójce turystów, w tym dwójce dzieci, którzy potrzebowali pomocy w zejściu z Koziego Wierchu.

Ratownicy ruszyli przez Dolinę Roztoki, a do akcji zaangażowano śmigłowiec TOPR. Dzięki temu, turystów udało się szybko i bezpiecznie sprowadzić na dół.

Ratownicy ostrzegają, że obecne warunki w Tatrach są bardzo trudne do wędrówki. Śnieg  jest twardy i zmrożony, sprawiający ogromne problemy szczególnie niedoświadczonym osobom i nieumiejącym posługiwać się w poprawny sposób sprzętem taterniczym/

Jak przyznają, w miniony weekend mieli kilka interwencji związanych z problemami turystów z zejściem ze szczytów ze względu na złe przygotowanie się do wędrówki i nagłe pogorszenie pogody.