Ukraińcy mieli wysłać drona kamikadze załadowanego materiałami wybuchowymi w kierunku osiedla przemysłowego pod Moskwą, gdzie przebywał dyktator.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę. Według niemieckiego dziennika, Ukraińcy użyli drona UJ-22, który miał zdetonować 17 kg materiałów wybuchowych na celu. Niestety, bezzałogowy samolot rozbił się kilka kilometrów od osiedla przemysłowego, przed dotarciem do celu.
Nie wiadomo, jakie były intencje Ukraińców i co było powodem ich ataku. Jednak taka próba zamachu na Władimira Putina jest zdecydowanie niebezpieczna.
Nie jest jeszcze znana oficjalna reakcja rosyjskiego rządu na to wydarzenie.