Nie zatrzymał się do kontroli, uciekał, uderzył w policyjną blokadę. Kierowca zmarł

W nocy w piątku na sobotę podkarpaccy i świętokrzyscy policjanci ścigali mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Ucieczka skończyła się tragicznie – volkswagen uderzył w blokujący drogę policyjny radiowóz. Kierowca zmarł.

Do zdarzenia doszło w piątek około godz. 22.30 na ulicy Krakowskiej w Sandomierzu. Policjanci usiłowali zatrzymać do kontroli volkswagena golfa, którego kierowca przekroczył linie ciągłą.

Pościg zakończył się w powiecie mieleckim, gdzie w miejscowości Jaślany policjantom udało się zablokować drogę.

Kierowca nie zatrzymał się i uderzył w policyjny radiowóz, z którego w ostatniej chwili udało się uciec policjantom. Volkswagen golf stanął w płomieniach. Funkcjonariusze wyciągnęli z płonącego samochodu kierowcę. Jednak mimo akcji reanimacyjnej jego życia nie udało się uratować.

Policja ustaliła już dane uciekającego kierowcy. To 43-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Na razie nie wiadomo, dlaczego mężczyzna uciekał przed policją.