Maraton przy -50 stopniach Celsjusza. 16 śmiałków stanęło na starcie ekstremalnego biegu

16 śmiałków stanęło na starcie jednego z najbardziej ekstremalnych biegów świata. W rosyjskim Ojmiakonie, wsi leżącej w Jakucji, uznawanej za najzimniejszą na planecie, zorganizowano maraton pod nazwą “Biegun zimna”. W dniu rozgrywania biegu rano zmierzono temperaturę -52 stopni Celsjusza. Stawka była międzynarodowa, uczestnicy pochodzili z Francji, Austrii, Tajlandii czy Indii. Nikt nie zdołał przebiec pełnego dystansu, najwytrwalszy ze śmiałków dotarł do 38 kilometra trasy.