Maluchami z Bielska-Białej do Monte Carlo. “Jedziemy po milion dla dzieci”

Ponad 100 osób w ciągu 8 dni przejedzie małymi fiatami dystans 4 tysięcy kilometrów z Bielska-Białej do Monte Carlo. Inicjatywa ma na celu zebranie funduszy dla dzieci, które są ofiarami wypadków drogowych.

– Świat należy do odważnych, do tych którzy przełamują bariery, a jeśli robi się to w dobrym celu to tylko wyobraźnia stanowi barierę – mówi uczestnik rajdu Rafał Sonik, zdobywca 9 Pucharów Świata i ich 14-krotny medalista oraz zwycięzca Rajdu Dakar.

Pozostałymi uczestnikami tegorocznej edycji wydarzenia są również inne ikony polskiej motoryzacji, a wśród nich Sobiesław Zasada, Longin Bielak, Rafał Sonik, Kajetan Kajetanowicz i Bartosz Ostałowski.

Ten ostatni to jedyny na świecie profesjonalny kierowca sportowy, który prowadzi samochód… stopą. Obydwie ręce stracił w wypadku komunikacyjnym w 2006 roku. Ostałowski z racji swojej niepełnosprawności będzie jechał specjalnie przygotowanym “maluchem” z automatyczną skrzynią biegów, jak się okazało będzie to jedyna taka konstrukcja na świecie.

Wielka Wyprawa Maluchów ma zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na drodze, edukację młodych pokoleń pod kątem świadomego uczestnictwa w ruchu drogowym, a także wesprzeć dzieci, które w wyniku wypadków drogowych potrzebują ogromnego wsparcia oraz opieki.

– Ponieważ jedziemy do Monte Carlo, które kojarzy się z kasynami, będziemy zbierać milion złotych na pomoc dzieciom. Jedziemy do Monte Carlo po milion dla dzieci – mówi Rafał Sonik, zdobywca dziewięciu Pucharów Świata i ich 14-krotny medalista oraz zwycięzca Rajdu Dakar.

Zbiórkę pieniędzy, którą wesprzeć może każdy, znajduje się tutaj: zrzutka.pl/wielkawyprawamaluchow.