M. Banaś: Brońmy praworządności. Konstytucja mówi, że szefa NIK można odwołać tylko po prawomocnym wyroku sądu

Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie obawia się prób odwołania go ze stanowiska po skierowaniu przezeń zawiadomień do prokuratury przeciwko premierowi i trzem ministrom w związku z nadużyciami przy organizacji tzw. kopertowych wyborów prezydenckich w 2020 roku. Banaś był pytany przez dziennikarzy, czy spodziewa się, że PiS zechce uchwalić “ustawę o pełniącym obowiązki szefa NIK”.

– Jestem spokojny, brońmy praworządności w naszym kraju, tak jak wymaga tego konstytucja, a konstytucja mówi wyraźnie, że prezes (NIK – red.) podlega odpowiedzialności wtedy, kiedy jest prawomocny wyrok, do tego czasu jest domniemanie niewinności – mówił Banaś.