Kosiniak-Kamysz: Rząd, który dzisiaj jeszcze administruje, nie powinien podejmować znaczących decyzji

Rząd, który dzisiaj jeszcze administruje, nie powinien podejmować znaczących decyzji i wieloletnich rozstrzygnięć, a niestety tak się dzieje – mówił w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Niech dzisiaj zaakceptują decyzję wyborców i niech przestaną kurczowo trzymać się stołków – zaapelował. Komentował też doniesienia o tym, że ma zostać nowym ministrem obrony.

– Z informacji prasowych dowiadujemy się o powoływaniu kolejnych osób, o mianowaniu na kolejne funkcje, o okopywaniu się na stanowiskach. (…) Od momentu wyborów do powstania rządu, który ma poparcie społeczne i ma większość parlamentarną, ci, którzy administrują, nie powinni podejmować znaczących decyzji i podejmować wieloletnich rozstrzygnięć. A niestety tak się dzieje – podkreślił w czwartek w Sejmie prezes PSL.

Przypominał, że “kiedy Andrzej Duda wygrał wybory w 2015 roku, apelował o to, żeby nie podejmować takich decyzji”. – Ja byłem wtedy ministrem, nie podejmowałem żadnych decyzji, które by okopywały w ministerstwie i w obozie władzy. Żadnych wieloletnich decyzji, żadnych powołań, żadnych takich działań ze strony rządu wtedy nie było. Odczytaliśmy głos społeczny, odczytaliśmy decyzję suwerena i ją zrealizowaliśmy – dodał.

– Oczekujemy, że ten apel pana prezydenta Dudy sprzed ośmiu lat trafi dzisiaj do PiS, trafi do tych, którzy się okopują, którzy nie potrafią zaakceptować werdyktu społecznego, którzy nie akceptują decyzji suwerena – powiedział Kosiniak-Kamysz.