Lokatorka potwierdziła, że otrzymała z urzędu dzielnicy informację, że otrzyma nowe mieszkanie, gdy dostanie podwyżkę lub wypowiedzenie. Michał Głoszyński, pełnomocnik Izabeli Wierzbickiej pytał, czy Kołodziejczyk kiedykolwiek zwracała się do właścicielki budynku z prośbą o podwyżkę. Powołał się także na pismo, jakie lokatorka miała wystosować do Wierzbickiej. “Jedno, co mogę zrobić, to serdecznie przeprosić za wszystko, co w pani odczuciu były nietaktem z mojej strony, jak również pani córkę. Wdziałam, w jakim stanie były mieszkania w ADM-ie” – brzmiał wpis. Kołodziejczyk potwierdziła, że to jej charakter pisma oraz jej podpis, mimo, że wcześniej zaprzeczała jakimkolwiek informacjom o gestach pojednania z właścicielką.
Komisja reprywatyzacyjna bada żoliborski adres. Lokatorka potwierdziła informacje o dzikich eksmisjach
Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji bada zdarzenia, do których dochodziło w budynku przy ulicy Lutosławskiego 6 na warszawskim Żoliborzu. Chce sprawdzić, czy dochodziło do tzw. dzikich eksmisji, o których alarmowali lokatorzy. Przed komisją zeznawała między innymi lokatorka Alina Kołodziejczyk, która potwierdziła informacje dotyczące jej sąsiada. Jeden z lokatorów miał zostać pobity i przymusowo wydalony z mieszkania, w wyniku czego został bezdomnym i zmarł. O bezprawne traktowanie lokatorów Kołodziejczyk oskarża właścicielkę budynku – Izabelę Wierzbicką.
