Kierowca wjechał w rowerzystów, jeden nie żyje. Zmarł na miejscu…

W podwarszawskich Kaputach, kierowca wjechał w grupę cyklistów. Jeden z uczestników wypadku zmarł na miejscu. Jak informują media lokalne nie żyjący mężczyzna miał 33 – lata. Był wcześniej reanimowany. 

Z ustaleń policji wynika, że kierowca tuż przed uderzeniem wyprzedzał kilka jadących przed nim samochodów. Do tragicznych wydarzeń doszło na ulicy Sochaczewskiej w miejscowości Kaputy pod Ożarowem Mazowieckim. Sprawca całego zdarzenia był trzeźwy. Pozostałym uczestnikom tego wypadku na szczęście nic poważnego się nie stało.