Kierowca sportowego samochodu wjechał w przystanek w Warszawie. Jak został ukarany?

Na Wale Miedzeszyńskim sportowy samochód wjechał w przystanek autobusowy. Auto jest mocno rozbite, ale nie było osób poszkodowanych. Wiadomo, jaką karę otrzymał kierowca.

Do zdarzenia doszło we wtorek (1.11) na wysokości skrzyżowania Wału Miedzeszyńskiego z Narodową. – Zgłoszenie o otrzymaliśmy około godziny 13. W przystanek autobusowy Narodowa 01 w kierunku Otwocka uderzył samochód osobowy. Nie ma osób poszkodowanych – przekazał Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.

Jak zaznaczył później Marek Gajcy z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej, “na szczęście na przystanku autobusowym nikogo nie było”.

– Był to szczyt bezmyślności, braku umiejętności, braku przewidywania. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Podczas zmiany pasa ruchu wpadł w poślizg, wpadł na przystanek autobusowy, skosił też wiatę – powiedział Gajcy.

Dodał, że kierowca został ukarany grzywną w wysokości 5 tysięcy złotych.