Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wprawdzie nie ujawnia na razie jak wysokie będą groziły kary tym wszystkich, którzy w ten sposób będą propagowali systemy faszystowski i komunistyczny. Z wypowiedzi urzędników wynika jednak, że może spodziewać się wysokim kar.
Gdy w telewizji TVN ukazał się reportaż (w magazynie Superwizjer) ukazujący młodych ludzi świętujących urodziny Adolfa Hitlera w Kancelarii Premiera zaczęto pracować nad nowelizacją kodeksu karnego. Pracę scedowano na urzędników kilku ministerstw. Premier Mateusz Morawiecki powołał bowiem Międzyresortowy Zespół do spraw Przeciwdziałania Propagowaniu Faszyzmu i Innych Ustrojów Totalitarnych. Zespół ten na początku lipca wysłał do premiera dokument z proponowanymi zmianami w prawie.
W reportażu dziennikarzy TVN można było zobaczyć nie tylko flagi ze swastyką, ale także ołtarz stworzony ku czci Adolfa Hitlera. Wszystko to było okraszone okrzykami wiwatujących na cześć wodza III Rzeszy, młodych ludźmi.