“Jesteśmy pełni uznania dla odwagi irańskiego społeczeństwa”. Ambasador USA przy ONZ o protestach w Iranie.

Irańczycy zdobyli się na wielką odwagę, by wyrazić sprzeciw wobec władzy. Zwłaszcza, że rząd Iranu ma zwyczaj mordowania rodaków, którzy mieli śmiałość mówić prawdę. Jesteśmy pełni uznania dla ogromnej odwagi irańskiego społeczeństwa – powiedziała ambasador USA przy ONZ Nikki Haley, odnosząc się do antyrządowych protestów w Iranie.

Demonstracje zaczęły się w Meszhedzie, drugim największym mieście kraju. Ludzie wyszli na ulice, by wyrazić niezadowolenie z korupcji, bezrobocia i podwyżek cen podstawowych produktów. Protesty szybko rozprzestrzeniły się na inne miasta. Dotąd zginęło w nich co najmniej 21 osób, a kilkaset zostało aresztowanych.

Przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei stwierdziły, że niepokoje społeczne wywołali wrogowie tego kraju.

“Wiemy, że to kompletny nonsens. Demonstracje są spontaniczne.” – powiedziała ambasador i dodała, że w najbliższych dniach zostanie zwołane nadzwyczajne posiedzenie w Nowym Jorku i w Genewie, gdzie mieści się Rada Praw Człowieka ONZ.

“Nie możemy milczeć, gdy naród Iranu domaga się wolności!” – powiedziała Haley.