Dwoje przechodniów zginęło na przejściu dla pieszych w Toruniu. Kierowca usłyszał zarzuty

67-letni mężczyzna i 68-letnia kobieta wracali z balu sylwestrowego. Kiedy przechodzili przez ulicę na pasach, z impetem wjechał w nich samochód. Siła uderzenia była tak duża, że ciała spadły kilkadziesiąt metrów dalej. Zginęli na miejscu. 51-letni kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Twierdzi, że nie zauważył pieszych, bo był zmęczony całonocną pracą. Sprawca przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 51-latek potrącił dwie osoby, które przechodziły przez jezdnie na pasach. Sygnalizacja była wówczas wyłączona. Piesi zginęli na miejscu. Kierowca był trzeźwy – poinformował Wojciech Chrostowski z policji w Toruniu.