Europa walczy z pożarami w związku z falą upałów. W Grecji temperatura znów gwałtownie wzrosła

Duże połacie południowej Europy nadal zmaga się z rekordowych upałów, a na całym kontynencie szaleją pożary.

 

We wtorek temperatura na Sycylii sięgnęła 46,3°C, a załogi walczyły z pożarami w Grecji i Alpach Szwajcarskich.

Większość głównych miast Włoch jest w stanie czerwonego alarmu, co oznacza, że ekstremalne upały stanowią zagrożenie dla zdrowia wszystkich, nie tylko grup szczególnie narażonych.

Naukowcy twierdzą, że zmiany klimatu powodują, że fale upałów są dłuższe, bardziej intensywne i częstsze. Na całym świecie miliony ludzi doświadczają ekstremalnych warunków pogodowych; od gwałtownych temperatur w USA i Chinach, po obfite opady deszczu w Azji Wschodniej.

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) twierdzi, że w nadchodzących latach fale upałów staną się bardziej dotkliwe, a ekstremalne wzorce pogodowe podkreślają potrzebę dalszych działań na rzecz klimatu.

„Wydarzenia te będą się nasilać, a świat musi przygotować się na bardziej intensywne fale upałów” – powiedział John Nairn, starszy doradca ds. ekstremalnych upałów w agencji ONZ.

Od poniedziałku w Grecji wybuchło wiele pożarów w całym kraju – w tym jeden, który doprowadził do ewakuacji 1200 dzieci z obozu letniego.

Najpoważniejszy pożar w Grecji ma obecnie miejsce w regionie Dervenochoria na północ od Aten, gdzie kłęby dymu widać na zdjęciach satelitarnych. Inne pożary nadal szaleją w miejscowościach Loutraki – nadmorskim miasteczku w pobliżu miasta Korynt – oraz w Kouvaras, na południe od stolicy.

„Naszym głównym zmartwieniem jest ochrona ludzkiego życia” – powiedział rzecznik straży pożarnej Yannis Artopios.

Gdzie indziej w Europie załogi w Szwajcarii walczą z pożarem w pobliżu wioski Bitsch w kantonie Valais, który według władz rozpoczął się w poniedziałek po południu i rozprzestrzenił się „wybuchowo” w ciągu nocy.

Kolejny pożar na hiszpańskiej wyspie La Palma, który wybuchł w sobotę, zniszczył 20 domów.

Jednak niższe temperatury w nocy i wyższy poziom wilgotności powietrza pomogły strażakom zdobyć przewagę w walce z ogniem i opanować go.

Czerwone alerty, ostrzegające ludzi przed bardzo wysokim zagrożeniem dla zdrowia z powodu intensywnych upałów, pozostają na miejscu dla większości Włoch, Hiszpanii, Grecji i części Bałkanów.

Oficjalne maksymalne temperatury we wtorek nie zostały jeszcze potwierdzone, ale wyniki pokazały, że w Figueres w północno-zachodniej Hiszpanii wyniosła 45,3°C, w Bauladu na Sardynii 44,5°C, aw Licata na Sycylii 46,3°C. Najwyższą temperaturę, jaką kiedykolwiek zarejestrowano w Europie, odnotowano w sierpniu 2021 r., kiedy słupek rtęci osiągnął 48,8°C (119,8°F) w regionie Palermo na Sycylii.

Ekstremalne temperatury ogarnęły także inne części globu, w tym Stany Zjednoczone i Chiny. Ponad 80 milionów ludzi w zachodnich i południowych stanach USA podlega zaleceniom dotyczącym „powszechnej i uciążliwej” fali upałów.

Temperatury w Dolinie Śmierci w Kalifornii osiągnęły w niedzielę prawie rekordowe 52°C (125,6°F), podczas gdy w poniedziałek, stolica stanu Arizona, Phoenix, wyrównała swój rekord 18 kolejnych dni powyżej 43°C (109,4°F).

Według brytyjskiego Met Office Chiny tymczasowo pobiły swój rekord najwyższej temperatury wszechczasów w niedzielę, kiedy odnotowały 52,2°C (126°F) w swoim zachodnim regionie Xinjiang.

Również w Azji, na wschodnim wybrzeżu Chin, ulewne deszcze wywołane przez tajfun Talim spowodowały przesiedlenie tysięcy osób. Talim zmierza do Wietnamu, gdzie 30 000 ludzi na ścieżce burzy przeniosło się na bezpieczniejszy teren. Dzieje się tak, gdy prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol obiecał „całkowicie zmienić” podejście kraju do ekstremalnych warunków pogodowych po tym, jak dziesiątki osób zginęło w powszechnych powodziach i osunięciach ziemi w weekend.

Wiodący brytyjski naukowiec, dr Frederieke Otto z Imperial College London, powiedział BBC, że „to, co obserwujemy w tej chwili, jest dokładnie tym, czego oczekujemy w świecie, w którym wciąż spalamy paliwa kopalne”.

Wyjaśnia, że ludzie są „w 100% za” trendem wzrostowym globalnych temperatur. Międzynarodowa Agencja Energetyczna stwierdziła, że nie będzie nowych projektów związanych z ropą naftową, gazem czy węglem, jeśli rządy poważnie podejmą walkę ze zmianami klimatycznymi.

Naukowcy twierdzą, że szczególnie Europa ociepla się szybciej, niż przewidywało wiele modeli klimatycznych.

„Ma się wrażenie, że sytuacja wymyka się spod kontroli” – wyjaśnia prof. Hannah Cloke z University of Reading. „Mamy dużo pracy do wykonania, aby dokładnie określić, co się dzieje. Te fale upałów są przerażające… Wiemy, że to będzie naprawdę śmiertelne”.

Powiedziała, że szacuje się, że w ubiegłym roku w Europie z powodu upałów zmarło ponad 61 000 osób, a w tym roku będzie podobnie.