“Ekspertyza będzie wymagała tłumaczenia. To potrwa”. Śledczy wyjaśniający przebieg wypadku limuzyny B. Szydło poprosili o pomoc Niemców.

Do Prokuratury Okręgowej w Krakowie wpłynęła opinia z Instytutu Ekspertyz Sądowych dotycząca wypadku drogowego z 10 lutego 2017 z udziałem limuzyny Beaty Szydło i prowadzonego przez Sebastiana K. seicento.

Dochodzenie w sprawie wypadku trwa 11 miesięcy. Polscy śledczy napotkali duże problemy z odczytaniem rejestratorów prędkości w rządowym audi, dlatego zwrócili się do ekspertów z Niemiec z prośbą o dokonanie odczytu.

Obrońca Sebastiana K. Stanisław Pociej zauważa, że to jeszcze wydłuży czas śledztwa.

Taka ekspertyza wymaga tłumaczenia przez biegłych tłumaczy z zakresu techniki, każde słowo się liczy i to musi trwać.

– powiedział Władysław Pociej, obrońca Sebastiana K.