Według prokuratury dwaj mężczyźni nie dopełnili swoich obowiązków, co doprowadziło do tragedii. Mieszkańcy budynku, kilka godzin przed eksplozją, prosili o interwencję, skarżąc się na ulatniający się gaz. Ekipa gazowa pojawiła się na miejscu, ale sprawdziła budynek jedynie na niższych piętrach. Pracownikom pogotowia gazowego grozi do 12 lat więzienia.
Do wybuchu doszło kilka godzin po wizycie pogotowia gazowego. Pracownicy oskarżeni
Pracownicy pogotowia gazowego usłyszeli zarzuty w sprawie wybuchu w kamienicy na szczecińskim Niebuszewie. Do zdarzenia w wyniku, którego zginęła 40-letnia kobieta, doszło w październiku 2017 roku.