Część usuniętych sędziów Sądu Najwyższego wróciła do pracy. “Sprawiedliwości stało się za dość”

Część sędziów Sądu Najwyższego, którzy zostali zmuszeni do przejścia w stan spoczynku na mocy przepisów pisowskiej ustawy, wróciło do pracy. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał zawieszenie stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku.

W jakimś sensie jesteśmy wygrani, zobaczymy co będzie potem, ale na razie jest dobrze, życie jest piękne

powiedziała Małgorzata Gersdorf, pierwsza prezes Sądu Najwyższego.

Do pracy wrócili m.in. Stanisław Zabłocki, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego oraz Krzysztof Rączka, sędzia SN.

Sprawiedliwości stało się zadość, tylko tyle mogę powiedzieć. Dobrze się stało, czekaliśmy na to

stwierdził Krzysztof Rączka.