Budowa fabryk baterii na Węgrzech: Zagrożenia dla pracowników i sprzeciw społeczny stawiają pod znakiem zapytania rozwój motoryzacji elektrycznej

Zatrważające incydenty związane z budową fabryki baterii do samochodów elektrycznych w środkowych Węgrzech wstrząsnęły opinią publiczną.

Według informacji portalu Wolna Europa, dziesiątki osób zachorowało po wdychaniu toksycznej substancji na placu budowy fabryki w miejscowości Ivancsa, położonej 60 km na południe od Budapesztu. Inwestycję prowadziła firma SK Innovation z Korei Południowej.

Według doniesień portalu, kilkadziesiąt osób, które pracowały na placu budowy, zaczęło odczuwać objawy po wdychaniu niebezpiecznej substancji. Wymiotowali, mieli biegunkę, a niektórzy doświadczyli wysypki. Szczególnie niepokojące jest to, że pracownicy nie mieli na sobie odpowiedniej odzieży ochronnej, mimo że byli narażeni na metalowe substancje, takie jak kobalt i nikiel.

Po incydencie kierownictwo fabryki zleciło badania lekarskie pracownikom, ale jednocześnie wprowadziło ścisłą blokadę informacyjną. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie podejrzenia o zaniedbanie zagrożenia w trakcie pracy. Sytuacja budzi ogromne obawy co do przestrzegania standardów bezpieczeństwa i ochrony zdrowia pracowników.

W międzyczasie, węgierskie media donoszą o coraz większym sprzeciwie społecznym wobec budowy fabryk baterii. Na wschodzie Węgier, w Debreczynie, chińska firma CATL planuje zainwestować ogromne 7,3 mld euro w fabrykę baterii, co stanowi największą zagraniczną inwestycję w historii kraju. Jednak według badań przeprowadzonych przez lokalnych aktywistów wśród mieszkańców regionu, aż 88% osób sprzeciwia się budowie fabryki w ich pobliżu. Jest to wzrost o 11 punktów procentowych w porównaniu z poprzednimi badaniami przeprowadzonymi jesienią zeszłego roku.

W rezultacie, w środę rano, około 300 pracowników terenów przemysłowych w Ivancsa zorganizowało demonstrację w odpowiedzi na niewypłacane wynagrodzenia od tygodni. Protest spowodował poważne zakłócenia komunikacyjne, w tym na autostradzie M6, która prowadzi z Budapesztu na południową granicę z Chorwacją.