Blackout w Wenezueli. “Skończyło nam się paliwo i zostaliśmy uwięzieni w opustoszałym centrum miasta”

W poniedziałek (22.07) w całej Wenezueli zabrakło prądu. Był to pierwszy poważny blackout od marca. Awaria zasilania zatrzymała linie metra w stolicy Caracas i spowodowała zamknięcie sklepów, ponieważ płatności elektroniczne nie mogły być przetwarzane.
W miastach nie działały przydrożne latarnie, zatem ulice były oświetlone jedynie przez samochody. Kierowcy musieli sobie radzić w trudnych warunkach.

Skończyło nam się paliwo i zostaliśmy uwięzieni w opustoszałym centrum miasta. Nie mogłem kupić paliwa, bo na większości stacji benzynowych nie można było używać kart kredytowych

napisał wenezuelski dziennikarz Adriano Mérola Marotta.