Wydaje się, że wprowadzone w międzyczasie przepisy dające pieszym pierwszeństwo również w momencie zbliżania się do przejścia jedynie nieznacznie poprawiły ich bezpieczeństwo. O ile bowiem w 2021 roku liczba wypadków na przejściach spadła z 2685 w roku poprzednim do 2438, a liczba zabitych ze 197 do 154, o tyle w 2022 roku wypadków było znów więcej, choć ofiar śmiertelnych nieznacznie mniej.
Tak czy inaczej, przepisy przepisami, ale należy pamiętać, że samochodu nie da się zatrzymać w miejscu, jego kierowca może być rozkojarzony albo, o zgrozo, nietrzeźwy, więc rozszerzone zasady pierwszeństwa nie zwalniają pieszych od obowiązku rozejrzenia się przed wkroczeniem na zebrę.
Tymczasem, o czym można się przekonać na każdym kroku, wielu pieszych wkracza na jezdnię z oczyma wlepionymi w ekran smartfona, podczas gdy powinni je mieć raczej “naokoło głowy”. O co z pewnością bywa trudno, zwłaszcza a piątek po południu, kiedy to statystycznie wypadki z udziałem pieszych zdarzają się najczęściej.
Tak czy inaczej – warto się postarać, nie tylko dlatego, że za nieuwagę i zaabsorbowanie smartfonem grożą – również pieszym – surowe mandaty.
Bezpieczeństwo pieszych poprawiło się tylko nieznacznie. W 2022 roku zginęło ich aż 459
4760 wypadków z udziałem pieszych, w tym co dziesiąty śmiertelny – policyjne statystyki za 2022 rok wyglądają dość przerażająco, i marna to pociecha, że w 2020, a więc w roku covidowych lockdownów (!), wypadków było o pół tysiąca więcej, a zabitych pieszych aż 631.
