Barwna parada diabłów w Wiedniu. “To stara alpejska tradycja. Wypędzamy tak złe, zimowe duchy”

Około 4 tys. ludzi oglądało w Wiedniu “wypędzenie Perchtena”, czyli paradę tańczących i buchających ogniem diabłów. Uczestnicy przebierają się za demony zwane Perchtenami i Krampusami, kultywując w ten sposób ludową, alpejską tradycję.

Tym rytuałem wypędza się złe, zimowe duchy. Mówi się też, że jeśli Percht muśnie ogonem ramię kobiety, przyniesie to jej szczęście i płodność

powiedział uczestnik zabawy Gerhard Mayrhofer.

W ostatnich latach, “wypędzenie Perchtena” było krytykowane z powodu kilku ataków, których ofiarami padły kobiety przyglądające się wydarzeniu.

Podobnie jak na meczach piłkarskich – paru złych ludzi zachowywało się agresywnie. Zdarza się to rzadko, ale niestety to na tych incydentach skupia się uwaga mediów

tłumaczył Mayrhofer.

Tradycja związana z postaciami Perchtena i Krampusa sięga czasów pogańskich i jest praktykowana w Austrii oraz południowych regionach Niemiec.