Bartosz D. w rękach policji. To on miał skatować psa Fijo

Domniemany oprawca szczeniaczka Fijo został zatrzymany przez policję w Ostaszewie. Bartosz D. był ścigany listem gończym. Po publikacji wizerunku mężczyzny, w poszukiwania włączyły się setki tysięcy internautów. – Mężczyzna trafił już do policyjnej celi, a o jego losie będzie teraz decydował prokurator. Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem grozi mu do 3 lat więzienia – poinformował mł. asp. Wojciech Chrostowski​ z toruńskiej policji. 

Skatowanego psa znalazła żona mężczyzny i to dzięki niej sprawa wyszła na jaw. Stan Fijo wciąż jest poważny. Pies miał złamany kręgosłup w czterech miejscach, połamane obustronnie żebra, a także wybite zęby.