Badaczka: co tydzień zjadamy nawet 5 gramów mikroplastiku
Chociaż mikroplastik jest wszechobecny w żywności, a co tydzień zjadamy go nieświadomie nawet 5 g, to wciąż brak oszacowań, jaka dawka jest dla organizmu bezpieczna. Niestety na horyzoncie pojawia się jeszcze trudniejszy do pokonania i badania wróg: nanoplastik – mówi dr hab. Małgorzata Grembecka.
“Najpierw my zanieczyszczamy środowisko tworzywami sztucznymi, a potem one zanieczyszczają nas. Dla własnego dobra powinniśmy więc ograniczyć zużycie plastiku” – komentuje bromatolog, czyli naukowczyni zajmująca się badaniem żywności – dr hab. Małgorzata Grembecka z Katedry i Zakładu Bromatologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
“Mikroplastik jest w pożywieniu niemal wszechobecny. Spożywamy go nieświadomie w wodzie, herbacie, napojach gazowanych, winie, piwie, mięsie, rybach, owocach morza, nabiale, miodzie, soli, cukrze, owocach i warzywach” – wymienia. W swojej publikacji w “Critical Reviews in Food Science and Nutrition” badaczka wraz z zespołem przeanalizowała literaturę dotyczącą mikroplastików i sprawdzała, co o szkodliwości tych materiałów już wiadomo, a czego jeszcze nie.