Atak terrorystów na luksusowy hotel w Nairobi. Co najmniej siedmiu zabitych, dziesiątki rannych

Po ataku terrorystów z somalijskiej organizacji al-Szabab na luksusowy hotel w Nairobi w Kenii, następnego dnia nad ranem (16.01) w centrum kenijskiej stolicy nadal było słychać strzały i eksplozje.
W ataku zginęło co najmniej siedem osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Strzały i wybuchy było słychać, pomimo zapewnień kenijskiego MSW, że nie ma już żadnego zagrożenia ze strony terrorystów, a siły bezpieczeństwa w pełni kontrolują wszystkie budynki kompleksu hotelowego i biurowego, gdzie doszło do ataku.

Zaatakowany został hotel DusitD2 oraz inne budynki wchodzące w skład kompleksu biurowego 14 Riverside Drive. Mieszczą się tam wschodnioafrykańskie przedstawicielstwa wielu międzynarodowych koncernów. Kompleks oddalony jest o niespełna dwa kilometry od centrum handlowego Westgate Shopping Mall, które w 2013 r. również zostało zaatakowane przez bojowników al-Szabab. Zginęło wówczas 69 osób oraz czterech terrorystów.

Jak informuje al-Szabab, ataki w Kenii są odwetem za zaangażowanie militarne tego kraju w Somalii. Wojska kenijskie weszły do południowej Somalii, by utworzyć strefę buforową mającą zapobiegać przedostawaniu się dżihadystów do Kenii.