Antyrządowe protesty na Słowacji

W Bratysławie demonstranci krzyczeli hasła przeciwko rządzącej partii Kierunek-Socjaldemokracja, media oceniają ich liczbę na 25 tysięcy osób. 

Protestujący domagali się wolności mediów i zbierali podpisy o rozpisanie wcześniejszych wyborów parlamentarnych na Słowacji. Demonstrację organizowała inicjatywa „Na rzecz przyzwoitej Słowacji”, związane one były z zamordowaniem w lutym tego roku dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej Martiny Kusznirovej, którzy mieli 5 maja tego roku wziąć ślub. Marsz zaczął się symbolicznie przy budynku słowackiego radia. W Czwartek opublikowano list otwarty 200 dziennikarzy mediów publicznych krytykujący kierownictwo słowackiego radia i TV (RTVS). Ich szefa  Jaroslava  Reznika oskarżano w tym liście o stosowanie „normalizacyjnych metod” (to wyrażenie określa wymuszania posłuszeństwa przez komunistyczną władzę w Czechosłowacji po roku 1968), czystki oraz cenzurę. Wiązało się to między innymi z nieprzedłużeniem umów o współpracę z czwórką dziennikarzy zajmujących się życiem politycznym Słowacji. Jak podają Reporterzy bez granic RTVS znajduję się obecnie pod silnym naciskiem politycznym. 

Źle się dzieje, gdy państwo nie jest w stanie przeszkodzić bezprawiu i obronić swoich obywateli. O wiele gorszą rzeczą jest to, że państwo chroni tych, którzy bezprawia się dopuszczają. Nie pozwolimy, aby dziennikarze publicznego radia i publicznej telewizji byli wyrzucani z pracy dlatego, że odrzucają metody z lat normalizacji

aktorka Zuzana Kronerova