Albert został brutalnie pobity, potem przejechał po nim samochód

Sąd Okręgowy w Poznaniu ogłosił wyrok w sprawie Alberta Radomskiego, który na ulicy Krysiewicza w Poznaniu najpierw został pobity, a potem przejechał po nim samochód. Sąd skazał na trzy lata więzienia Krzysztofa M., który pobił chłopaka i pozostawił go leżącego na jezdni. Taką samą karę zastosował wobec Marty Sz., która przejechała po leżącym, a potem odjechała, nie udzielając mu pomocy.

W mojej ocenie analiza działań sprawcy wskazuje na to, że oskarżony może nie chciał śmierci Alberta, ale to przewidywał, że może do tego dojść i się na to godził

stwierdził prokurator Tomasz Osiński.

Ojciec ofiary był oczekiwał wyższej kary. “Za pół roku wyjdzie, nie wiadomo, czy znowu coś mu nie strzeli do głowy i znowu kogoś nie pobije, i znowu będzie nieszczęście” – powiedział po ogłoszeniu wyroku Przemysław Radomski, ojciec Alberta.