Agent FSB twierdzi, że Putin poniesie porażkę na Ukrainie.

Wojna w Ukrainie zakończy się dla Rosji całkowitą porażką, którą można będzie porównać jedynie z upadkiem nazistowskich Niemiec – twierdzi agent rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

Ujawnia też, że agenci nic nie wiedzieli o planach inwazji. Twierdzi on, że jako ostateczny termin wojny wyznaczono czerwiec, bo później gospodarka Rosji całkowicie się załamie.

Ujawnia, że FSB jest obwiniana za niepowodzenie inwazji, ale nie otrzymała ona żadnego ostrzeżenia, że inwazja faktycznie nastąpi, i nie była przygotowana do radzenia sobie ze skutkami sankcji gospodarczych. Według niego agenci FSB otrzymali polecenie oceny skutków zachodnich sankcji, ale powiedziano im, że jest to hipotetyczne ćwiczenie. “Musisz napisać analizę w taki sposób, by Rosja była zwycięzcą. W przeciwnym razie zostaniesz oskarżony o to, że nie wykonałeś dobrej roboty. Nagle to się dzieje i wszystko sprowadza się do twojej całkowicie pozbawionej podstaw analizy” – pisze autor dokumentu.

Ujawnia on, że nawet Ramzan Kadyrow, przywódca Czeczenii i sojusznik prezydenta Rosji Władimira Putina, znalazł się na skraju jawnego konfliktu z Rosjanami po tym, jak jego “oddział uderzeniowy” wysłany w celu zabicia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, został rozbity przez siły ukraińskie. Ocenia on, że nawet gdyby Zełenski został zabity, Rosja nie mogłaby liczyć na zajęcie Ukrainy. “Nawet przy minimalnym oporze ze strony Ukraińców potrzebowalibyśmy ponad 500 tys. ludzi, nie licząc pracowników zaopatrzenia i logistyki” – wskazuje autor dokumentu.

Twierdzi on, że jako ostateczny termin wojny wyznaczono czerwiec, bo później gospodarka Rosji całkowicie się załamie. Ujawnia, że agenci FSB nie wykluczają konfliktu międzynarodowego, gdyż biorą pod uwagę scenariusz, że “jakiś piep…y doradca przekona przywódców”, aby wysłali ultimatum do Zachodu, grożąc wojną, jeśli sankcje nie zostaną zniesione.

“A co, jeśli Zachód odmówi? W takim przypadku nie wykluczam, że zostaniemy wciągnięci w prawdziwy konflikt międzynarodowy, tak jak Hitler w 1939 roku” – pisze, dodając: “Nasza pozycja jest taka jak Niemiec w latach 1943-44 – ale dla nas to jest pozycja wyjściowa”.