A. Merkel odwiedziła tereny dotknięte powodzią.

“Surrealistyczna, upiorna sytuacja” – tak o zniszczeniach wyrządzonych przez nawałnice powiedziała Angela Merkel. Szefowa niemieckiego rządu odwiedziła zalane tereny i zapowiedziała szybką pomoc dla powodzian.

Merkel odwiedziła szczególnie dotkniętą przez powódź gminę Schuld w Nadrenii-Palatynacie na zachodzie kraju.

Podczas największej od dziesięcioleci klęski powodzi, wywołanych przez burze i ulewne deszcze, w Niemczech zginęło co najmniej 157 osób. Wiele domów zostało zniszczonych, podobnie jak mosty, drogi i linie kolejowe.

Jak powiedziała kanclerz Niemiec, trudno w języku niemieckim opisać ogrom zniszczeń, ale cieszy się widząc solidarność mieszkańców dotkniętych powodzią.

Rządy federalne i krajowe zapowiedziały współpracę, by krok po kroku porządkować i remontować zdewastowane tereny. Żołnierze Bundeswehry mają pozostać w regionie tak długo, jak będzie to potrzebne. Kanclerz Niemiec zapowiedziała też prowadzenie polityki, która w perspektywie średnio- i długoterminowej “uwzględni przyrodę i klimat bardziej niż w poprzednich latach”.