– Na ten rok zaplanowaliśmy cięcia na powierzchni blisko 30 ha. W ramach tych cięć zmuszeni jesteśmy do wycięcia również drzew grubych o wymiarach zbliżonych do drzew pomnikowych, ze względu na ich stan zdrowotny i dlatego, że mogą zagrażać bezpieczeństwu publicznemu, bo znajdują się w pobliżu drogi krajowej nr 28 – powiedział Przemysław Włodek z nadleśnictwa Krasiczyn.
262 drzewa pomnikowe z Puszczy Karpackiej mają zostać wycięte. “Zmagamy się z jemiołą jodłową, która atakuje drzewa”
Nadleśnictwo Krasiczyn planuje wyciąć w tym roku 262 drzewa o rozmiarach pomnikowych. Zdaniem aktywistów ze stowarzyszeń ekologicznych to kolejny etap dewastacji Puszczy Karpackiej. Sami leśniczowie tłumaczą, że to m.in. wina jemioły jodłowej, która atakuje stare drzewa.
