2023 rok rekordowych zjawisk klimatycznych – czy świat ociepla się szybciej?

Rok 2023 zapisuje się w historii jako rok ekstremalnych zjawisk klimatycznych, w tym rekordowo wysokich temperatur morskich, alarmującego spadku pokrywy lodowej na Antarktydzie, oraz nieznośnych fal upałów, jak te w Brazylii.

Naukowcy są obecnie „praktycznie pewni”, że 2023 będzie najcieplejszym rokiem w historii – co jest zaskoczeniem nawet dla głównych instytucji klimatycznych.

Wzrost temperatur w 2023 roku przyspiesza z powodu rekordowych emisji gazów cieplarnianych, w tym dwutlenku węgla, głównie przez spalanie paliw kopalnych. Naukowcy próbują w pełni zrozumieć ten „oburzający” wzrost, wskazując na cztery kluczowe czynniki:

  1. „Dziwne” El Niño: To zjawisko jest naturalnym systemem pogodowym, który w tym roku pojawił się niezwykle szybko. El Niño przyczynia się do wzrostu globalnej temperatury powietrza przez uwalnianie ciepła z cieplejszych wód powierzchniowych Pacyfiku do atmosfery. Obecne El Niño może być jeszcze intensywniejsze niż poprzednie.

  2. Cięcie aerozoli: Ograniczanie emisji niektórych zanieczyszczeń powietrza, mających na celu oczyszczenie atmosfery, paradoksalnie może przyczyniać się do ocieplenia. Aerozole, takie jak siarczany, odbijają część energii słonecznej z powrotem w kosmos, ich redukcja zwiększa absorpcję ciepła przez oceany.

  3. Wielka erupcja wulkanu: Erupcja podwodnego wulkanu Hunga Tonga-Hunga Ha’apai w styczniu 2022 roku wyemitowała ogromne ilości pary wodnej do stratosfery, co mogło przyczynić się do ocieplenia.

  4. Zmiany w pokrywie lodowej na Antarktydzie: Dane satelitarne pokazują, że pokrywa lodowa wokół Antarktydy jest znacznie niższa niż kiedykolwiek wcześniej, co może przyspieszać ocieplenie poprzez absorpcję większej ilości energii słonecznej przez ciemniejszą powierzchnię oceanu.

Chociaż tempo ocieplenia wydaje się przyspieszać, nie przekroczyło jeszcze zakresu temperatur przewidywanych przez modele klimatyczne. Jednakże, wiodący naukowcy klimatu ostrzegają, że klimat może zmieniać się szybciej niż oczekiwano w przyszłości, wskazując, że nie doświadczyliśmy jeszcze pełnej reakcji na już emitowane gazy cieplarniane.

Przed kluczowym szczytem klimatycznym COP28, te alarmujące znaki powinny skłonić do działań na rzecz przyspieszenia wycofania paliw kopalnych, podkreśla Lili Fuhr z Centrum Prawa Środowiskowego Międzynarodowego. Jak stwierdza dr Hausfather, zmiany klimatyczne są tak złe, jak się spodziewano, a to już jest wystarczająco złe.