Zostali bez domu po pożarze w Wigilię. Czekają na lokale zastępcze.

Gdy większość z nas zasiadała do wigilijnej wieczerzy, oni uciekali przed pożarem. Prawie wszyscy mieszkańcy kamienicy komunalnej w Orzeszu stracili swoje mieszkania i miejsce do życia.

– Sąsiad młody mnie jeszcze prosił, bym pobiegła po gaśnicę z samochodu, że będziemy gasić, może się uda. Zdążyłam zbiec, ale już jej nie wniosłam do budynku, bo nie można było już wejść, tyle było żrącego dymu – powiedziała jedna z mieszkaniec kamienicy.

Część z poszkodowanych czeka teraz na na mieszkania zastępcze.

– Jedna rodzina już dostała docelowe mieszkanie w innym budynku, dwie osoby jeszcze są w Zgoniu. Jedna z tych osób chce wrócić tam gdzie mieszkała. Kolejnej osobie, myślę że bardzo szybko się uda przygotować mieszkanie w innym budynku. Praktycznie wszystkie osoby będą miały zabezpieczone miejsce – zapewnia burmistrz Orzesza.