To najmniej liczne antyrządowe protesty w pięciomiesięcznej historii cotygodniowych demonstracji żółtych kamizelek. W Paryżu zebrało się tylko 1,5 tysiąca demonstrantów. Dla porównania, w całej Francji na pierwszą demonstrację w listopadzie 2018 r. przyszło ponad 280 tysięcy osób.
Żółte kamizelki sprzeciwiają się polityce prezydenta Emmanuela Macrona, któremu zarzucają lekceważenie potrzeb biedniejszej części francuskiego społeczeństwa.