Ziobro utrzymuje, że kwestionowane przez europejski trybunał upolitycznienie Krajowej Rady Sądownictwa to rozwiązanie wzorowane na przepisach obowiązujących w innych krajach UE i zarzuca Komisji, że traktuje Polskę inaczej niż na przykład Hiszpanię czy Niemcy.
Groźbę nałożenia na Polskę kar minister sprawiedliwości nazwał z kolei szantażem ekonomicznym i zasugerował, że może stać za nią były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. – Pan Donald Tusk nie kryje przecież swoich bliskich relacji z tymi panami z Unii Europejskiej (…) I ja myślę, że to pojawienie się Donalda Tuska [red. w polskiej polityce] może nie jest przypadkiem – insynuował Ziobro.
Z. Ziobro zarzuca Komisji Europejskiej brak woli porozumienia. “Pojawienie się D. Tuska może nie jest przypadkiem”
Po stronie Komisji Europejskiej nie ma woli porozumienia. Jest wola bezwzględnego narzucenia pewnych rozwiązań – ocenił Zbigniew Ziobro, odnosząc się do skierowania przez Komisję Europejską do TSUE wniosku o nałożenie na polski rząd kar finansowych za nierespektowanie wyroku i postanowienia Trybunału dotyczących m. in. tzw. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
