Woda znów popłynęła w strumieniu Moonan. Nagranie ze zmagającej się z suszą Australii

Ulewne deszcze spowodowały, że przez park narodowy Barrington Tops w południowo-wschodniej części Australii znów popłynął strumień Moonan, który był wyschnięty od tygodni. Woda z tego strumienia zasila rzekę Hunter.

Mieszkańcy Barrington Tops nagrali moment, gdy woda znów wypełniła koryto, niosąc ze sobą zwęglone fragmenty drzew, które spłonęły w pożarach buszu. Jak mówią mieszkańcy, w okolicy ciągle jest bardzo sucho. „Z wyjątkiem strumienia Moonan. Lepsze to niż nic” – powiedziała autorka nagrania Fiona Coddington.