Witos przez całe życie był patriotą. Był w II RP trudny okres. Czas, gdy doszło do sporów politycznych, dziś niewyobrażalnie ostrych. Witos i inni działacze zostali skazani i uwięzieni za swoją postawę. Witos musiał z Polski emigrować. Choć został niesprawiedliwie oskarżony, został skrzywdzony przez polskie władze, można więc powiedzieć, że skrzywdzony przez Polskę – to nigdy nie powiedział złego słowa na Polskę. Nie skarżył się za granicami i nie wzywał obcej pomocy. Od samego początku do końca był patriotą
podkreślił prezydent.