Wiceszef MON po wypadku MiG-a 29: To tylko incydent lotniczy. Nikt przecież nie zginął

Pod Mińskiem Mazowieckim rozbił się myśliwiec MiG-29. Na pokładzie maszyny znajdował się pilot, któremu udało się katapultować przed wypadkiem. Wiceminister poinformował, że pilot myśliwca został przewieziony do szpitala wojskowego, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Samolot podchodził do lądowania i chyba na 8 kilometrze doszło do tego incydentu

powiedział Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej.

Trudno wyrokować, jaki był przebieg i jakie przyczyny były tej katastrofy. Przepraszam, tego incydentu, to nie była katastrofa, bo nikt nie zginął. Naprawdę spokojnie, to jest tylko incydent lotniczy. Bardzo dramatyczny, ale na szczęście z happy-endem

mówił Kownacki.