Kobieta częściowo przyznała się do zarzucanych jej czynów.
O zdarzeniu zawiadomiła policję matka dziecka, którą dyrektorka miała zwodzić w sprawie udostępnienia nagrania z monitoringu przedszkola, na którym widoczne miało być zachowanie chłopca i dyrektorki. Prokurator Gąsiorowski powiedział, że według ustaleń, “zapis z monitoringu został wyniesiony z przedszkola, wyrzucony”.
W sprawie został zatrzymany również mąż kobiety, który jest podejrzany o złożenie fałszywego zeznania.