Wiązanie rąk dziecka taśmą i “wyrzucony zapis z monitoringu”. Prokuratura w Koszalinie postawiła zarzuty dyrektorce przedszkola

Dyrektorka i właścicielka przedszkola w Barwicach w województwie zachodniopomorskim odpowie za naruszenia nietykalności trzyletniego dziecka. Śledczy ustalili, że związała podopiecznemu ręce taśmą klejącą.

Kolejny zarzut to podżeganie dwóch pań, które pracowały w przedszkolu, do składania fałszywych zeznań, a zarzut trzeci to taki, że pani dyrektor sama złożyła fałszywe zeznanie

poinformował Ryszard Gąsiorowski z koszalińskiej prokuratury.

Kobieta częściowo przyznała się do zarzucanych jej czynów.

O zdarzeniu zawiadomiła policję matka dziecka, którą dyrektorka miała zwodzić w sprawie udostępnienia nagrania z monitoringu przedszkola, na którym widoczne miało być zachowanie chłopca i dyrektorki. Prokurator Gąsiorowski powiedział, że według ustaleń, “zapis z monitoringu został wyniesiony z przedszkola, wyrzucony”.

W sprawie został zatrzymany również mąż kobiety, który jest podejrzany o złożenie fałszywego zeznania.