Warszawa wprowadza Strefę Czystego Transportu. Zamknie centrum dla starych diesli

Już w 2024 roku w Warszawie ma zacząć obowiązywać strefa czystego transportu. Jak zapewnia prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, plan jej wprowadzania jest rozpisany na wiele lat, tak aby każdy mógł się do nowych przepisów dostosować.

 

Zgodni są wszyscy, również rząd PiS-u, który w swoich zaleceniach wpisuje strefy czystego powietrza. Wszyscy eksperci doradzają rządowi dokładnie takie kroki. To jest również zalecenie Krajowego Planu Odbudowy, który PiS podpisał i się zobowiązał – powiedział podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pytany o planowane wprowadzenie strefy czystego transportu w stolicy.

Zaznaczył, że takie strefy to inicjatywy wielu miast europejskich, w sumie 360.

– W Krajowym Planie Odbudowy jest zapisane, że takie strefy powinny powstawać we wszystkich miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców – podkreślił Trzaskowski.

– Mamy plan na wiele lat, tak, żeby każdy mógł się do tego dostosować. Nikogo nie chcemy zaskakiwać. Przeprowadzamy konsultacje, aby mieszkańcy wyrazili opinie na temat strefy, harmonogramu jej wprowadzania – powiedział Trzaskowski. – To też sygnał dla mieszkańców, że kupowanie w tej chwili samochodów dieslowskich czy benzynowych doprowadzi do tego, że nie będzie można wjeżdżać do ścisłego centrum miasta – podkreślił.

Strefa czystego transportu jest wydzielonym obszarem, po którym mogą poruszać się wyłącznie pojazdy spełniające odpowiednie normy emisji spalin (określane fachowo jako normy Euro). Normy te są bezpośrednio powiązane z datą produkcji pojazdu. Strefa obejmie większość Śródmieścia, fragmenty Woli, Ochoty, a po drugiej stronie Wisły Saską Kępę, część Pragi Północ i Południa.