W Stambule otwarto muzeum poświęcone pamięci ofiar zamachu stanu w Turcji, do którego doszło w 2016 roku

Otwarte w Stambule Muzeum Pamięci jest w całości poświęcone wydarzeniom z nocy 15 lipca w 2016 roku, kiedy w Turcji doszło do nieudanej próby zamachu stanu. Zginęło wtedy 312 osób, a ponad 1,4 tys. zostało rannych.

Wśród przedmiotów, które znalazły się na ekspozycji jest beret i sztylet sierżanta Omer Halisdemira, który zginął uniemożliwiając zdobycie kwatery głównej Dowództwa Sił Specjalnych w Ankarze. Przygotowano także instalację artystyczną składającą się z obuwia osób, które zginęły w czasie zamachu stanu.

Odwiedzający mogą także obejrzeć fotografie i filmy o wydarzeniach z 15 lipca 2016 roku.

Muzeum zajmuje 1500 metrów kwadratowych. W inauguracji przypadającej w trzecią rocznicę wydarzenia wziął udział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.

Jednym ze skutków nieudanego puczu w Turcji były masowe aresztowania i represje. Do 29 lipca 2016 tureckie władze zamknęły ponad 130 redakcji i tytułów medialnych. Pod zarzutem popierania puczu aresztowano około 10 tysięcy ludzi, a 50 tysiącom unieważniono paszporty. Masowe zwolnienia dotknęły pracowników służby cywilnej, wojska i policji.

Szacuje się, że stanowisk pozbawiono ponad 150 tysięcy funkcjonariuszy, a około 50 tysięcy aresztowano.