W Kobylicach ciężarówka wpadła do wody. Nurek wyciągnął kierowcę, ale nie udało się go uratować

W Kobylicach w województwie opolskim na terenie wyrobiska pod ciężarówką osunęła się ziemia. Pojazd wpadł do wody. Mimo szybkiej akcji nurków nie udało się uratować kierowcy.
Do wypadu doszło na terenie kopalni kruszyw. 36-letni kierowca koparki chciał wysypać ziemię do wyrobiska, wtedy pod kołami pojazdu osunęła się ziemia. Kierowcy nie udało się wydostać samemu z ciężarówki. Zrobił to dopiero nurek ze specjalistycznej jednostki straży.

Nurek zszedł pod wodę, napotkał na trudności związane z otwarciem kabiny, ale bardzo szybko udało się dotrzeć do poszkodowanego

powiedział Łukasz Olejnik z opolskiej straży pożarnej.

Mężczyzna przebywał pod wodą około 20 minut. Ratownicy reanimowali go ponad godzinę, bezskutecznie.