Von der Leyen: Korytarz morski do Gazy ruszy w weekend

Ursula von der Leyen mówi, że korytarz pomocy morskiej do Gazy mógłby rozpocząć działalność w ten weekend, a testowa dostawa opuści Cypr już w piątek.

 

Oświadczenie szefowej Komisji Europejskiej następuje po tym, jak Stany Zjednoczone oświadczyły, że utworzą tymczasowy port w Gazie.

ONZ twierdzi, że jedna czwarta ludności Gazy jest na skraju głodu, a dzieci umierają z głodu.

Izrael zaprzecza utrudnianiu pomocy i oskarża organizacje pomocowe o zaniechanie jej dystrybucji.

Przemawiając na Cyprze, von der Leyen powiedziała, że Gaza „stoi w obliczu katastrofy humanitarnej”, a korytarz morski umożliwi dostarczenie dużych ilości dodatkowej pomocy.

Dodała, że pilotażowy transport pomocy będzie koordynowany ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i organizacją pomocy World Central Kitchen.

W czwartek Biden powiedział, że wojsko amerykańskie zbuduje molo do transportu zaopatrzenia ze statków na morzu na brzeg, ale urzędnicy amerykańscy powiedzieli, że jego ustawienie zajmie „kilka tygodni”.

Operacja, która, jak powiedział, nie obejmowałaby żołnierzy amerykańskich na miejscu w Gazie, umożliwiłaby dużym statkom dostarczanie żywności, wody, lekarstw i tymczasowych schronień. Pierwsze dostawy miały dotrzeć przez Cypr, gdzie odbędą się izraelskie inspekcje bezpieczeństwa.

Biden powiedział, że molo umożliwi „ogromną różnicę” w ilości pomocy docierającej do Gazy, ale dodał, że Izrael musi „wykonać swoją część”, zezwalając na przedostawanie się większej ilości pomocy na terytorium i „dopilnując, aby pracownicy organizacji humanitarnych nie zostali złapani w krzyżowy ogień”.

„Pomoc humanitarna nie może być kwestią drugorzędną ani kartą przetargową” – powiedział.

We wspólnym oświadczeniu Komisji Europejskiej, Cypru, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdzono, że eksploatacja korytarza morskiego będzie „złożona” i będą w dalszym ciągu wywierać naciski na Izrael, aby rozszerzył dostawy pomocy drogą lądową, „nalegając, aby ułatwiło to większą liczbę tras i otworzyło dodatkowe przejścia”.

„Ochrona życia cywilów jest kluczowym elementem międzynarodowego prawa humanitarnego, którego należy przestrzegać” – stwierdzono w oświadczeniu.

Ciężarówki z pomocą wjeżdżają na południe Gazy przez kontrolowane przez Egipt przejście w Rafah i kontrolowane przez Izrael Kerem Shalom. Jednak północ, która była celem pierwszej fazy izraelskiej ofensywy lądowej, została w ostatnich miesiącach w dużej mierze odcięta od pomocy.

Szacuje się, że żyje tam 300 000 Palestyńczyków, pozbawionych żywności i czystej wody.

W zeszłym tygodniu w obliczu rosnącej desperacji ponad 100 osób zginęło, próbując dotrzeć do konwoju z pomocą. Palestyńczycy twierdzą, że większość została zastrzelona przez wojska izraelskie. Izraelskie wojsko, które nadzorowało dostawy prywatnej pomocy, twierdzi, że większość zginęła w panice.

Stany Zjednoczone i inne kraje uciekły się do zrzucania pomocy drogą powietrzną, ale organizacje humanitarne twierdzą, że ta metoda jest ostatecznością i nie jest w stanie zaspokoić rosnącej potrzeby.

Izraelskie wojsko rozpoczęło kampanię powietrzną i naziemną w Gazie po atakach Hamasu na Izrael 7 października, w których zginęło około 1200 osób, a 253 innych wzięto jako zakładników.

Od tego czasu w Gazie zginęło ponad 30 800 osób – podaje ministerstwo zdrowia tego terytorium kierowane przez Hamas.