“TVP zamierza złamać reguły”. Posłowie KO ostrzegają przed manipulacjami ws. debaty

Politycy KO ostrzegają, że rządowa telewizja TVP ma planować zmianę ustaleń dotyczących przedwyborczej debaty. – Mamy informację o tym, że po pierwsze miejscem debaty nie będzie studio na Wale Miedzeszyńskim jak to ustalono, jak zapisano, gdzie odbyła się wczoraj wizja lokalna.

Ale miejscem debaty ma być Woronicza studio S1, tam przygotowywane jest bliźniacze studio i tam w ostatniej chwili mamy zostać poinformowani o tym, że debata właśnie odbędzie się w innym miejscu – przekazał rzecznik PO Jan Grabiec.

– Wiemy, też, że budowane jest studio dla publiczności. Wiemy, że zbierani są wyborcy PiS-u, sympatycy PiS-u, działacze PiS-u z całego kraju i autokarami mają przyjechać do Warszawy. Oczywiście w ustaleniach pisemnych dot. debaty jest mowa o tym, że udział publiczności jest wykluczony. TVP zamierza złamać te reguły – ostrzega.

Grabiec zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego, by ten „zakazał” takich działań. – Spodziewamy, że w studiu wydarzy się wszystko, co najgorsze, ale ta skala manipulacji wygląda po prostu na putinowską ustawkę, nie ma to nic wspólnego z debatą polityczną – ocenił rzecznik PO.